Visitor’s book

Dom Trapera to jedno z tych miejsc, gdzie mogliśmy zapomnieć o wszystkim i cieszyś się tylko tym co było w okół. Dom w środku lasu jest dokładnie tym czego szukaliśmy a gospodarze idealni . Jedzenie palce lizać. Asia, Kajtek i Julka

okna które mają dobre oczy gospodarzy, pogoda ducha gospodarzy pozwala zapomnieć ochorej dudzy i ciele, smutno wyjeżdżać, pyszna kuchnia beatki.wspaniałe pomocnice córki.tajemniczya zarazem wolny człowiek gospodarz,kochana bea,psy takie jacy gospodarze polecam ,t,esknię, pozdrawiam,przesympatyczne.urocze,miejsce na wypoczynek

Dziękujemy za niezapomniane chwile w Tajenku i okolicach. Tutaj jest naprawdę daleko do cywilizacji, co pomaga w prawdziwym wypoczynku. Polecamy to miejsce wszystkim, którzy nie lubią tłoku kurortów, dzwoniących komórek i otaczającej komercji. Jeśli chcecie zobaczyć wspaniałą przyrodę,posiedzieć przy ognisku w indiańskim tipi to tylko u Karpiów.
Pozdrawiamy serdecznie naszych gospodarzy: Arek, Kasia i Agatka.

Dziękując Gospodarzom z gościnę, polecamy Dom Trapera wszystkim, a szczególnie osobom ceniącym spokój, ciszę i bliski kontakt z przyrodą oraz ciepłą, serdeczną atmosferę. Dom urządzony ze smakiem, smaczne jedzenie, wyprawy dżipem i pieszo po dzikich ostępach Doliny Biebrzy i Puszczy Augustowskiej, spływy kajakowe po pobliskich rzekach, a także wieczorne posiady przy ognisku w tipi- to wszystko sympatyczni Gospodarze oferują swym gościom. Szczerze polecamy to miejsce. Serdecznie pozdrawiamy Beatę, Darka, Asię Izę i Abcię.
Dorota i Wojtek

Właśnie wróciliśmy z cudownego miejsca na ziemi, trochę zapomnianego przez ludzi i nieznanego zblazowanym nowobogackim ( i całe szczęście ). Miejsce urocze, dom przyjazny ( cały drewniany, z klimatem ), oraz przede wszystkim bardzo życzliwi gospodarze. Wyprawy z Darkiem to prawdziwa przygoda, a jedzenie Beaty po prostu palce lizać. Gorąco polecamy i mamy nadzieję tam powrócić w niedalekiej przyszłości.